Księga IV, Rozdział 141

To objawienie było w mieście Neapolim przerzeczonej Oblubienicy Chrystusowej pokazane dla tegoż Papieża, w dzień Świętego Polikarpa, kiedy się wrócił z Jeruzalem; ale tego objawienia nie posyła Papieżowi, bo tego Pan Bóg nie przykazał.

Rozdział 141

Chrystus pokazał się Oblubienicy swojej Świętej Brygitcie, gdy się modliła za Papieża Grzegorza, i rzekł jej: „Słuchaj z pilnością Córko słów tych, które mówię. Wiedz bowiem, że ten Papież Grzegorz jest podobny paraliżem zarażonemu człowiekowi, który nie może robić, rękoma, ani chodzić na nogach. Jako bowiem choroba paraliżu rodzi się ze krwie, i mdłości skażonej, i zimnej; tak tego Papieża zatrzymuje nie umiarkowana miłość krwie swojej, i oziębłość gnuśności umysłu jego do mnie. Ale wiedz że za wspomożeniem Panny Maryjej Matki mojej, już poczyna ruchać rękoma, i nogami, to jest czyniąc wolą moje, i część moje w przyjściu do Rzymu. Przeto wiedz za pewne, że on przyjdzie do Rzymu, i tam zacznie drogę do niektórych rzeczy dobrych przyszłych, ale nie wypełni.”

Za tym odpowiedziała Święta Brygida: „O Panie Boże mój! Królowa Neapolitańska, i wiele inszych powiadają mi, że nie podobna rzecz jest, aby miał przyjść do Rzymu, bo Król Francuski, Kardynałowie, i inszych wiele przeszkadzają mu, aby nie przyszedł. I słyszałam że wiele się ich znajduje u nie go, którzy mu powiadają, że mają Ducha Bożego, i Boskie objawienia, i widzenia, którzy względa tego zabraniają mu przybyć: przeto boję się bardzo, żeby nie przeszkodzono przyjściu jego.”

Odpowiedział Pan Bóg: „Słyszałaś w Zakonie, że Jeremiasz był we dni one w Izraelu, który miał Ducha Bożego do prorokowania; i wiele ich na ten czas było, którzy mieli ducha snów, i kłamstwa, którym król złośliwy uwierzył. I dla tegoż przyszedł sam Król w niewolą, i lud jego z nim. Albowiem gdyby Król uwierzył samemu Jeremiaszowi, oddalony by był gniew mój od niego. Tak też i teraz jest; bo lubo snów wykładacze, bądź przyjaciele nie Ducha, ale ciała samego Papieża Grzegorza, i radziliby, i rozradziliby przeciwko mnie, jednakże ja przecie Pan, zwyciężę ich, i zaprowadzę samego Papieża do Rzymu; nie dla ich pociechy, ale jeśli go ty będziesz widziała że przybędzie czyli nie? tobie nie godzi się tego wiedzieć.”