Księga IV, Rozdział 90

Chrystus rozmawiając powiada, że przyjaciele jego są jako ramie jego, a to dla tego, że on jako dobry lekarz odcina od nich ciało spróchniałe, i wszystkie rzeczy szkodliwe, i dał im ciało dobre, przemieniając ich w siebie.

Rozdział 90

Syn Boży mówi: „Przyjaciele moi, są jako ramie moje. W ramieniu jest pięć rzeczy, to jest skóra, krew, kości, ciało, i szpik w kości. Ale ja jestem jako mądry lekarz, który pierwej odcina wszystkie rzeczy nie potrzebne, po tym składa ciało z ciałem, i kość z kością, a po tym przykłada zdrowe lekarstwa. Tak ja uczyniłem tym przyjaciołom moim. Naprzód odjąłem od nich wszelaką pożądliwość świetcką, i nie przystojne żądze ciała, po tym przyłożyłem mózg kości moich, do mózgu ich. Co jest mózg kości moich, tylko wszechmocność Bóstwa mego? Jako bowiem bez mózgu wszelki człowiek umarły jest, tak też kto nie ma złączenia z Bóstwem moim, umiera.

Na ten czas zaś ja one przykładam do choroby ich, kiedy mądrość moja smakuje im, i pożytek czyni w nich, kiedy dusza ich zna się na tych rzezach które mają być czynione, a które nie. Kości zaś znaczą moc moje, tę ja przyłączyłem do mocy ich, kiedy ich czynię mocnymi do czynienia dobrych uczynków. Krew zaś znaczy wolą, tem ja przyłączył do woli ich, kiedy wola ich jest wedle woli mojej, i kiedy żadnej rzeczy nie pragną, ani szukają, tylko mnie samego. Ciało znaczy cierpliwość moje, tę ja przyłączyłem do cierpliwości ich, kiedy są cierpliwi, jako i ja byłem, kiedy od stopy nożnej, aż do wierzchu głowy nie miałem zdrowia. Skóra zaś znaczy miłość, tę ja do siebie przyłączyłem, kiedy nic tak nie miłują jako mnie, i kiedy za wspomożeniem moim z chęcią chcą umrzeć dla mnie.”