Księga VI, Rozdział 43

Frasowała się Oblubienica, że nie cierpliwie, i nie wesoło, posłuszna była Ojcu Duchownemu. Której Chrystus mówił, iż jeśli ona ma przedsięwzięcie doskonale posłuszną być, choć pod czas wola sprzeciwia się, jednak tak posłuszną będąc, zasługę, i czyszczą się grzechy przeszłe. Kładzie też tu Pan oręża duchownej mowy, to jest cnoty, którymi sprawiedliwi walczą, i zwyciężają, niesprawiedliwi zaś porzucają je, i bywają zwyciężeni.

Rozdział 43

Syn Boży mówi do Oblubienice: „Powiedz mi, czemu się frasujesz, bo aczkolwiek ja wszystko wiem, wszakże z powieści twojej chcę pokazać, żebyś ty poznała, coć mam odpowiedzieć?” Któremu odpowiedziała Oblubienica: „Dwu rzeczy się boję, i o dwie rzeczy się frasuję. Naprzód że nie cierpliwa jestem do posłuszeństwa, i do cierpliwości mniej wesoła. Po wtóre, że na przyjacioły twoje przychodzi ucisk, a nieprzyjaciele twoi panują nad nimi.”

Odpowiedział Pan: „Ja jestem w tym, któremu dana jesteś do posłuszeństwa, a dla tego każda godzina, każda minuta, ilekroć wolą zewolisz na posłuszeństwo, i wolą chcesz być posłuszna, choć ciało przeciwko temu pod czas będzie wierzgało, będzie tobie poczytano w zasługę, i na oczyszczenie grzechów. Na wtóre (to jest że się frasujesz z przeciwności przyjaciół moich) odpowiadam tobie przez przykład, gdzie dwaj społecznie walczą z sobą, a jeden z nich porzuca zbroję swoje, a drugi zaś ubiera się zawsze w zbroję swoje. Izaliż nie on snadniej bywa zwyciężony, który porzuca zbroję, aniżeli ten, który na każdy dzień ma się do zbroje swojej. Tak i teraz jest; albowiem nieprzyjaciele na każdy dzień oręża swoje porzucają.

Trojakie tedy oręża są potrzebne, a osobliwie do wojny. Naprzód co człowieka wożą albo nosi, jako to koń, albo co podobnego? Po wtóre czym się człowiek broni, jako to miecz? Po trzecie co okrywa ciało, jako to zbroja, albo pancerz? Ale nieprzyjaciele naprzód utracili konia posłuszeństwa, przez które do wszelkiego dobra mieli przyjść. Ono bowiem samo jest, które z Bogiem zachowuje przyjaźń, i strzeże wiary Panu obiecanej. Porzucili i miecz bojaźni Pańskiej, która ciało od rozkoszy hamuje, i oddala się od dusze, czart aby się do niej nie przybliżał. Zgubili i pancerz, który ich miał bronić od postrzałów, to jest Boską miłość, która uwesela w przeciwnych rzeczach, broni w szczęściu, uspokaja w pokusach, leczy w boleściach.

Przyłbica ich, która jest mądrość Boska, leży w błocie. Obrona szyje to jest Boska miłość, także też upadła. Jako bowiem przez szyje obraca się głowa, tak przez Boską myśl, umysł do wszystkich rzeczy, które Boskie są, miał by się obracać, ale już upadła Boska myśl, dla tego głową leży na dole, i powiewa ją wiatr. Oręże też piersi nazbyt słabe jest, to jest chęć do Pana Boga tak osłabiała, że zaledwie co może widzieć, a daleko mniej słyszeć. Obrona też nóg zapomniana, i zaniedbana jest, to jest skrucha z przedsięwzięciem poprawienia się; weselą się albowiem w grzechach, i życzą sobie w nich trwać póki mogą. Obrona ramion, to jest uczynki dobre są im w nienawiści; śmiele albowiem czynią co chcą a nie wstydają się.

Ale przyjaciele moi na każdy dzień ubierają się we zbroje, biegają albowiem na koniu posłuszeństwa, jako dobrzy słudzy, wolą swoje dla rozkazania Pańskiego porzucając. Walczą przeciwko występkom w bojaźni Pańskiej, jako dobrzy żołnierze, znoszą w miłości wszystkie rzeczy przychodzące, jako dobrzy walecznicy, oczekiwając wspomożenia Pańskiego. Przezbrajają się mądrością Bożą, i cierpliwością przeciwko obmówcom, i potwarcom, jako dobrzy Zakonnicy oddalający się od świata. Chyżi są, i prędcy do Boskich rzeczy, jako prędki wiatr. Gorący do Pana Boga jako Oblubienica do obłapiania Oblubienica; prędcy i mężni, aby ominęli rozkoszy świetckie, jako Jelenie, frasobliwi w czynieniu jako mrówka, czujni jako strażnik.

Oto takowi są przyjaciele moi, i tak na każdy dzień orężami cnót przybierają się, czym nie przyjaciele pogardzają, a dla tego snadnie bywają zwyciężeni. Walka tedy duchowna, która jest w cierpliwości i Boskiej miłości, daleko zacniejsza jest nad cielesną, i czartu daleko obrzydliwsza; albowiem nie pracuje czart, aby odjął cielesne rzeczy, ale żeby poszpecił cnoty, i odjął cierpliwość, i stałość cnót. Dla tego nie frasuj się jeśli jakie przeciwności przychodzą na przyjacioły, bo z stąd im przychodzi zapłata.”