Księga IV, Rozdział 19

Słowa Córki do Panny Najświętszej o jej cnotach, y o wychwalaniu jej piękności, y odpowiedziach Panny Najświętszej, potwierdzając swoje zacność cnót piękności, y jakowym sposobem Syn Pannę Matkę przyrównywa do człowieka złotem robiącego.

Rozdział 19

„O słodka Panno Marya, nowa piękności ozdobo najjaśniejsza! Przyjdź mi na wspomożenie moje, że by szpetność moja była ochędożona, y miłość zapalona. Trzy rzeczy albowiem daje piękność twoja głowie: Naprzód oczyszcza pamięć, żeby słowa Boże słodko wchodziły. Po wtóre, żeby to co się słyszało wdzięcznie się zachowało. Po trzecie, żeby się tego bliźniemu z pałającą miłością użyczało. Trzy też rzeczy piękność twoja daje sercu. Naprzód oddala ciężar bardzo ciężki lenistwa, gdy się będzie uważała miłość, y pokora. Po wtóre daje oczom łzy, jeśli się będzie przypatrował twojemu ubóstwu, y cierpliwości. Po trzecie, daje sercu na wieki wnętrzny zapał słodkości, jeżeli szczerze będzie rozpamiętywał pamiątkę twojej pobożności.

Zaprawdę ty Pani jesteś pięknością najzacniejsza, pięknością bardzo pożądającą, bo ułomnym jesteś na pomoc, uciśnionym na pociechę: przeto wszyscy usłyszeli żeś się miała narodzić, y którzy wiedzą żeś się już narodziła dobrze wołać mogą: 'Przyjdź piękności najjaśniejsza, y oświeć ciemności nasze, przyjdź piękności najdroższa, a oddal zelżywość nasze. Przyjdź piękności najwdzięczniejsza, a uśmierz gorzkości nasze. Przyjdź piękności najmożniejsza, a rozwiąż z wiązki niewoli naszej, przyjdź ozdobo najuczciwsza, a zgładź sprośność nasze.' Przeto niech będzie błogosławiona taka, y tak wielka piękność, której wszyscy Patriarchowie pragnęli widzieć, o której wszyscy opowiadali Prorocy, z której wszyscy weselą się wybrani.”

Odpowiedziała Matka Boża: „Błogosławiony niechaj będzie Pan Bóg ozdoba moja, któryć dał takie słowa mówić. Dla tego powiadam tobie, że ozdoba starożytna wieczna, y bardzo piękna która mię uczyniła, y stworzyła, utwierdzać cię będzie. Piękność najstarsza, y nowa odnawiając wszystkie rzeczy, która była we mnie, y poszła że mnie, nauczy cię cudownych rzeczy. Piękność najpożądliwsza, rozkoszując, y uweselając wszystkie rzeczy. Zapali duszę twoje miłością swoją. Przeto ufaj Panu Bogu, gdy bowiem piękność Niebieska pokaże się, wszelka piękność świetcka zatłumi się, y będzie poczytana za gnój.”

Po tym rzekł Syn Boży do Matki mówiąc: „O Błogosławiona Matko! Ty podobna jesteś złotnikowi, który gotuje robotę piękną, wszyscy którzyby widzieli robotę spolnie się weselą, y radują, y na ten czas albo kamienie drogie, albo złoto przynoszą, żeby się robota skończyła. Tak ty najmilsza Matko, wszystkich, którzy się starają powstać do Pana Boga, dajesz im wspomożenie, y żadnego nie opuszczasz bez pociechy twojej. Przeto dobrze byś mogła bydź zwana krwią serca mego. Jako bowiem krwią ożywają się y posilają wszystkie członki ciała, tak przez cię wszyscy ożywiają się z grzechu, y pożyteczniejszymi się stawają do Pana Boga.”