Księga IV, Rozdział 67

Słowa Chrystusa Pana do Oblubienice wielmożność swoje pokazujące, i jako wszystkie rzeczy według zrządzenia jego trwają, okrom nędznej dusze grzesznika; co się wszystko pokazuje przez przykład, a jako wola w sprawach ma być strzeżona.

Rozdział 67

Syn Boży mówi do Oblubienice: „Ja jestem z Ojcem, i z Duchem Świętym, jeden Bóg w przejrzeniu Bóstwa mej, wszystkie rzeczy od początku, i przed wieki przejrzane, i postanowione są, i wszystkie rzeczy tak cielesne, jako i duchowne pewną dyspozycją, i porządek mają, i wszystkie rzeczy stoją, i bieżą według tego, co w przejrzeniu moim jest z rządzono, i poznano.

Jako z tego przykładu zrozumieć będziesz mogła ze trzech rzeczy: naprzód z tych, które żywot mają, jako to jest, że niewiasta rodzi, a nie mąż. Po wtóre pokazuje się w drzewach, że słodkie przynoszą słodki owoc, a gorzkie, takiż owoc przynoszą gorzki. Po trzecie pokazuje się w gniazdach; albowiem słońce, i miesiąc, i wszystkie rzeczy niebieskie bieg swój odprawują według tego, jako w Bóstwie moim jest naznaczono. Tak też i dusze rozumne w przód przejrzane są w Bóstwie moim, jakowe w przyszłym czasie mają być poznane, którym jednak wiadomość moja niwczym nie przeszkodziła, ani przeszkadza, bo dałem wolną wolą woli ich moc, to jest, wolny rozsądek, i moc obierania, cokolwiek się im podoba. Przeto jako niewiasta rodzi a nie człowiek, tak dusza dobra żona Boża, ma rodzić za wspomożenie Bożym; bo dusza na to stworzona jest, aby w cnotach postępowała, i nasieniem płodna cnót rosła, aby przyszła między ramiona Boskiej miłości. Dusza zaś która odradza się od narodzenia swego, i Stworzyciela swego, ani mu pożytku nie przynosi, czyni przeciwko z rządzeniu Boskiemu, i przeto niegodna jest słodkości Boskiej.

Po wtóre pokazuje się nieodmienne zrządzenie Boże w drzewach, że słodkie drzewa przynoszą słodkie owoce, i przeciwnym sposobem, które gorzkie są, gorzkie owoce przynoszą; jako w daktylach dwie rzeczy są, to jest, słodkość, i kamień twardy. Tak od wieku przejrzano jest, że gdzie Duch Święty mieszkańcem jest, tam wszelaka rozkosz świetcka w lekkiem poważeniu jest, tam wszelaka część świetcka jest ciężka, i tak wielka w onym sercu Ducha Bożego jest mężność, i twardość, że żadną niecierpliwością nie może być przełamana, ani ustraszona, żadną przeciwnością; do tego nie może jej podnieść nad się żadne powodzenie szczęśliwe. Tak też to od wieku przejrzano jest, że gdzie jest ciernie diabelskie, tam jest owoc z wierzchu czerwony, ale wewnątrz pełny nieczystości, i ostrości; jako w rozkoszy diabelskiej momentowa, i jakoś pokazująca się jest słodkość; ale pełna jest ciernia, i ucisków; bo im się kto więcej ma do świata, tym się więcej jego ciężarem obciąża. A przeto jako wszelkie drzewo taki przynosi owoc, jaki jest szczepion korzeń jego, i macica, tak wszelki człowiek z intencjej uczynku swego bywa sądzony.

Po trzecie wszystkie żywioły stoją w porządku swoim, i w obrocie, jako od wieku przejrzano jest, i obracają się według woli Stwórce swego, tak wszelkie rozumne stworzenie miało by być gotowe na obracanie się według postanowienia stwórce swej. Gdy tedy czyni przeciwną rzecz, jawno jest, że wolny woli źle używa, i gdzie nie rozumne stworzenia przestrzegają granie swoich, ta rozumny człowiek odradza się i przyczynia sobie sądu, bo nie zażywa rozumu. Przeto potrzeba strzedz woli ludzkiej, bo nie większą krzywdę czynię czartu, jako i Aniołom moim; bo jako Bóg wyciąga od oblubienice swojej czystej słodkości onej niewypowiedzianej, tak czart szuka od oblubienice swojej ciernia, i gwoździ, a nie może niczym czart przezwyciężyć, ażby była wola zepsowana.”